Dwujęzyczność zamierzona, czyli jak wychować małego poliglotę

Pojęcie dwujęzyczności, czy inaczej bilingwizmu, kojarzy nam się przeważnie z parami mieszanymi językowo i kulturowo lub rodzinami mieszkającymi na stałe za granicą, w związku z czym dzieci w naturalny sposób wystawione są na kontakt z więcej niż jednym językiem. Ostatnio coraz większą popularność zyskuje jednak odmienna postać bilingwizmu – dwujęzyczność zamierzona

Dwujęzyczność zamierzona – co to takiego? 

O zjawisku tym mówimy, kiedy rodzice, mimo że mieszkają w swoim kraju pochodzenia i porozumiewają się na co dzień w jego języku, podejmują świadomą decyzję o stworzeniu swojemu dziecku warunków do nauki języka obcego od najmłodszych lat poprzez komunikowanie się z nim również w języku innym niż ojczysty. 

Korzyści wychowania dwujęzycznego

Badacze wymieniają wiele zalet wczesnej nauki języka. Zarówno organy dziecka, dzięki którym uczy się ono słuchać, rozumieć i mówić, jak i ośrodek Broki, czyli część mózgu odpowiedzialna za generowanie mowy, charakteryzują się największą plastycznością
w pierwszych latach jego życia, a zdolności intonacyjno-artykulacyjne nie są jeszcze dostosowane do nawyków języka ojczystego. Pozwala to na opanowanie języka obcego w stopniu równym lub bardzo zbliżonym do ojczystego, co jest znacznie trudniejsze, a często wręcz niemożliwe w późniejszym wieku. Dzieci uwielbiają uczyć się nowych rzeczy, a poznawanie otoczenia, a więc także języka, to dla nich świetna zabawa i przygoda. 

Ciekawość świata, otwartość, entuzjazm do eksperymentowania, potrzeba komunikacji, chęć naśladowania i brak charakterystycznego dla dorosłych skrępowania powtarzaniem nowych dźwięków sprawiają, że naturalnie chłoną one języki obce. Wprowadzając wczesną naukę języka, nie tylko zwiększamy szanse dziecka w przyszłym życiu szkolnym i zawodowym, ale wspieramy rozwój obszarów jego mózgu odpowiedzialnych za procesy poznawcze, co pozwala zwiększyć siłę umysłu i wpływa korzystnie na możliwości intelektualne. Wyniki badań wskazują również, że bilingwiści są bardziej otwarci, tolerancyjni, elastyczni i kreatywni.

Brzmi dobrze, ale… 

Niektórzy rodzice rezygnują z wczesnej nauki języka obcego w obawie, że opóźni to rozwój mowy ojczystej. Wyniki najnowszych badań dowodzą jednak, że dwu- czy nawet wielojęzyczność nie ma na niego negatywnego wpływu. Jako osoby żyjące w monokulturowym i monolingwalnym kraju postrzegamy często bilingwizm jako coś nietypowego i niezwykłego, pamiętajmy jednak, że w wielu państwach dzieci od początku eksponowane są na więcej niż jeden język. Rodzice martwią się również, że ich znajomość języka obcego lub umiejętności pedagogiczne nie są wystarczające. Niepotrzebnie! Aby rozpocząć przygodę z nauką języka, nie musimy znać go perfekcyjnie, a obecnie mamy dostęp do mnóstwa autentycznych materiałów w językach obcych, z których możemy korzystać podczas zabawy z dzieckiem.

Jak wprowadzić dwujęzyczność i bawić się w języku obcym?

Badacze wyróżnili poniższe strategie wprowadzania dwujęzyczności:

  • OPOL (One Parent, One Language– jeden rodzic, jeden język)

Oznacza ona, że każdy rodzic w komunikacji z dzieckiem konsekwentnie używa innego języka, np. mama porozumiewa się w języku polskim, a tata w niemieckim lub odwrotnie. Ważne, aby ekspozycja na każdy z języków była możliwie zbliżona. Potencjalnym problemem jest kwestia porozumiewania się rodziców między sobą w obecności dziecka.

  • MLAH (Minority Language at Home– język mniejszości w domu)

Polega ona na porozumiewaniu się z dzieckiem w języku obcym w domu, a ojczystym poza nim. Minusem jest mniejsza ekspozycja dziecka na język ojczysty w początkowym okresie życia. 

  • Time and Place

To strategia, która zakłada posługiwanie się językiem obcym w określonym czasie lub miejscu, np. w wybrane dni tygodnia / w weekendy lub podczas wycieczek poza teren zamieszkania czy w jednym, wybranym pomieszczeniu w domu. 

  • MLP (Mixed Language Policy)

Pozwala na elastyczny wybór języka, w którym rodzice komunikują się z dzieckiem i na łączenie dwóch lub więcej strategii, w zależności od indywidualnych potrzeb i preferencji.

Niezależnie od tego, na którą strategię się zdecydujemy, pamiętajmy, że zdecydowanie najkorzystniejszą formą nauki dla dziecka jest zabawa. Najlepsze efekty da używanie języka obcego w zwyczajnej komunikacji i podczas codziennych aktywności. Warto wybierać wartościowe książeczki, bajki czy słuchowiska w obcych językach, uczyć się wierszyków czy śpiewać piosenki. Bardzo istotne jest nasze pozytywne nastawienie do mówienia w obcym języku, aby kojarzyło się ono dziecku z przyjemnością i świetną zabawą!

Gdzie szukać inspiracji?

Masz ochotę spróbować? Wspaniale! Jeśli szukasz inspiracji, jak zacząć przygodę z nauką języka obcego ze swoim dzieckiem, koniecznie odwiedź te profile na Instagramie:

  • dzieckuponiemiecku – znajdziesz tu przykłady niemieckich słów i zwrotów, których można używać w codziennych sytuacjach z dzieckiem, na przykład w piaskownicy czy podczas ubierania.
  • rojbry_szprechaja – czyli trochę teorii, a trochę praktycznych inspiracji, np. rymowanek i zagadek po niemiecku.
  • dwujezycznosc_poniemiecku – profil, którego autorki polecają wartościowe książeczki dla dzieci w języku niemieckim.
  • joanna_kolak – mnóstwo informacji teoretycznych na temat dwujęzyczności.

Powodzenia!

Zostaw komentarz przez Facebooka

Najnowsze wpisy

Obserwuj nas na Facebooku